Drukuj

Było, minęło, nie wróci – trochę żal.

Nieuchronnie nadszedł moment, w którym pożegnaliśmy Naszych wychowanków.

 

Jeszcze raz składamy Wam „na drogę” najcieplejsze, z serca płynące życzenia: abyście przyjmowali odpowiedzialność za samego siebie, ciągle brali los we własne ręce. Abyście nigdy nie gasili pragnień życia w mętnej wodzie i szli wieloma drogami, ale tylko w jednym kierunku – do zgody z samym sobą. Bo największe rzeczy dokonali ci, którzy dziwnym sposobem zachowali zdolność do snucia marzeń przez całe życie. I aby każdy początek rozpoczynał coś, co będzie was uszczęśliwiało.

maturzyści

maturzyści 2